środa, 25 lipca 2012

Spacerowe zdobycze!

Dziś moje dziecko wymysliło sobie spacer przez miasto. Noga za nogą w skwarze betonowych płyt szukalismy tajemniczych miejsc. Młody był zachwycony, bo "aleja zabytków" kryła w sobie wiele zakamarków, do ktorych mozna bylo wejść. Było przeraźliwie goraco, miałam dość i wtedy...w jednej z bram ukazał mi sie malenki dziwny sklepik a na okienku stało wszystko co od razu chciałam mieć. jeszcze wiekszym zaskoczeniem była cena tych oto rzeczy. Kupiłam mała porcelanowa filiżanke, pojemnik na herbate a takze ceramiczny dzbanek - wazon - niemal identyczny jak ten metalowy w IKEA. Za wszystko zaplacilam.... 10zł :)
Dzien uwazam za udany. Mlody mial swoj wymarzony spacer a ja w torbie zakupy :)






4 komentarze:

  1. cuda kupiłaś .:) Jak fajnie mieć takiego uparciucha, który lubi spacerki.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne rzeczy i jeszcze za taką cenę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro chyba wroce jeszcze po 3 filizanki. Dzis bylam w takim wielkim szoku, ze jakos nie pomyslalam ze dobrze by bylo miec 4 szt a nie jedna :) Bylo ich chyba 8 tam :) I cos mi sie zdaje ze mlecznik tez byl. Ale mnie tak zszokował ten sklepik, ze polowy nie widzialam i nie pamietam :)

      Usuń
  3. 33 year-old Research Assistant II Arri Burnett, hailing from Baie-Comeau enjoys watching movies like Chimes at Midnight (Campanadas a medianoche) and Gambling. Took a trip to Three Parallel Rivers of Yunnan Protected Areas and drives a Mazda2. moja odpowiedz

    OdpowiedzUsuń