poniedziałek, 8 października 2012

Kocham w jesieni...

Nigdy nie przepadałam za jesienią. Zawsze zwiastuje nadejście zimy, zawsze powoduje, ze znienawidzony wiatr rozsypuje mi włosy. Nawet słonce niewiele pomaga.

Jest w jesieni jednak coś co uwielbiam, coś co powoduje, ze nawet ostry deszcz i wiatr nie zatrzyma mnie przed spacerem. Zakładam kalosze, kurtkę przeciwdeszczowa, biorę w rękę kosz i wyruszam w las.
Tak, kocham grzybobranie :)

Tym razem zdobyczy nie było wiele, ale piękne za to :)









Po domu roznosi się cudowny zapach grzybów. Czas przygotować im nowy dom.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz