Skończona podusia Lili i Leonkowy lionek jeszcze bez napisu.
Zostało mi jeszcze kilka zamówień i mogę brać się za owieczki i zajączki :)
niedziela, 20 października 2013
wtorek, 15 października 2013
Lato się skończyło a wraz z początkiem września moje dziecko poszło do szkoły.
Skończył się czas beztroski, czas regularnych powrotów do domu. Uczymy się nowego planu dnia, w każdym dniu tygodnia innego. Organizacyjnie nadal nie jestem perfekcyjna a przez to szyciowo też jestem z wielkimi opóźnieniami.
Mam nadzieję, że po październikowym szale "Pasowania na ucznia" nastąpi mój ukochany czas jesiennych wieczorów przy maszynie.
Skończył się czas beztroski, czas regularnych powrotów do domu. Uczymy się nowego planu dnia, w każdym dniu tygodnia innego. Organizacyjnie nadal nie jestem perfekcyjna a przez to szyciowo też jestem z wielkimi opóźnieniami.
Mam nadzieję, że po październikowym szale "Pasowania na ucznia" nastąpi mój ukochany czas jesiennych wieczorów przy maszynie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)